Thursday, May 26, 2011

*flying pig*

... mając czarodziejską koronę nawet zwierzęta mogą spełniać swoje marzenia… tej świni poszczęściło się… przebierając co lepsze kawałki z korytka natknęła się na złote cacko… prawie sobie zęby na nim połamała… a że bystra z niej słoninka natychmiast podrzuciła sobie koronę na łeb a myśli jej zostały w jednej chwili uwolnione… jak widać na dołączonym obrazku, lubi sobie różowiutka pomarzyć przy posiłku…
... format: 60x80 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm…

Tuesday, May 24, 2011

*fox-brush*

… Leszek jest zwyczajnym lisem, jednak gdy tylko pogrąży się we śnie natychmiast zamienia się nieposkromionego i walecznego zwierza z piękną kitą… wtedy dopiero jego marzenia się spełniają… może w końcu oderwać się od przyziemnych spraw i szaleć w obłokach… skacze z chmurki na chmurkę niczym w grze komputerowej nabijając sobie punkty… a najwięcej można zebrać wyciskając lemoniadę z chmurnych ptaków...

... format: 70x40, akryl, sklejka sosnowa #4mm…

Sunday, May 22, 2011

*little Su*

… może nie jest najgrzeczniejszą dziewczynką w sąsiedztwie ale za to ma fantastyczną wyobraźnię… jeśli tylko kogoś spotka na klatce od razu zaczyna opowiadać nieprawdopodobne historie o tym jak to wczoraj polowała na wieloryby , albo że lśniła niczym księżniczka na wielkim balu w pałacu całym z czekolady… no tak już ma dziewczę i co zrobisz… w każdej wolnej chwili zamyka się w swojej szafie zamyka oczy i zaczyna odliczanie… raz, dwa, trzy… dieeeeesięć… gdybyście tylko mogli to zobaczyć… każda szczelina szafy wyrzuca z siebie kolorowe smugi światła, które tańczą rozjaśniając cały pokój… szafa tak mocno drży, że niemal słychać jak śruby się wykręcają… potem tylko huk i ciemność ponownie ogarnia pokój małej Su…

... format: 40x54 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm…

Friday, May 20, 2011

*circus*

… popcorn to może przesada ale wata cukrowa czy oranżada barwiąca język na czerwono to było to… całe miasteczko huczało od gry orkiestry cyrkowej… po ulicach przechadzali się dziwnie ubrani ludzi i każdy czekał na zakładowy przydział biletów na przedstawienie… potem już tylko przepychanki, zajęcie najlepszej pozycji i upragniona godzinna jazda bez trzymanki w oparach rozgrzanych trocin i końskich zadów… ech…

... format: 60x80 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm…



Sunday, May 15, 2011

*big white bear*

… że niedźwiedzie polarne są duże wie każdy, jednak ten jest szczególny… nie dość, że jest potężny to na dodatek ubrany w ciepły sweterek i stumetrowej długości turkusowy szaliczek… mieszkańcy tej „lodowej krainy” są bardzo szczęśliwi gdy pojawia się w pobliżu osady… znak to, że wiosna tuż tuż… można będzie w końcu wygrzać kości w delikatnych promieniach słońca…

... format: 40x54 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm…

Friday, May 13, 2011

*birdsong*

… z cyrku pamiętamy najczęściej linoskoczków, wygłupy klownów, czy konie pędzące wokół areny. … pamiętamy także poskramiaczy lwów… wszystko to odbywa się przy akompaniamencie cyrkowej orkiestry, którą można usłyszeć już na rogatkach miasteczka… ale ten czteronogi jegomość jest nieco bardziej cichy… jego popisowym numerem jest ptasi śpiew… to znaczy chciałby śpiewać jak ptak lecz natura pozbawiła go tej możliwości jednocześnie dając drugą szansę… Artysta zaprzyjaźnił się z miłą ptaszyną, która za kilka ziarenek lnu użycza mu swego niepowtarzalnego, pięknego głosu… i tak już od pięciu lat jeżdżą z trupą cyrkową po całym świecie ciesząc oko i ucho nawet najbardziej wybrednym widzom…

... format: 60x80 cm, notatki, sklejka sosnowa #4mm…

Tuesday, May 10, 2011

*breakfast*

… Heńka od dziecka interesowała przyroda, każdą wolna chwilę spędzał na łące lub w lesie przyglądając się jak wszystko dookoła żyje… wtedy też poczuł nieodpartą ochotę posiadania przyjaciela… ale takiego, który nigdy go nie zdradzi ani nie opuści… musicie wiedzieć, że niedawno Heńka rzuciła dziewczyna… postanowił kupić sobie zwierzaczka, taką miłą przytulankę, o którą mógłby się troszczyć… w dzielnicy, w której mieszka Heniek wraz z babcią jest sklep zoologiczny, to znaczy prowadzi go Bolo Kark z bratem i ojcem… mają tam przeróżne nietypowe zwierzęta… chłopaki sprzedali Heńkowi malutkiego liska twierdząc, że prawdziwa z niego przytulanka i wierna bestyjka… fakt, po trzech tygodniach okazało się jaka to z niego bestyjka… posiłki, które spożywał bywały dwukrotnie większe od niego samego a dzień zaczynał od śniadania złożonego z czterech krwistych befsztyków… to sobie Heniek zwierzaka nabył…

... format: 44,7x60 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm…

Thursday, May 5, 2011

*Bluszczyk nr 6/Maj 2011 r.*



… ponieważ dopiero jutro ukaże się w Empiku majowy numer miesięcznika literackiego dla dzieci „Bluszczyk” dlatego dziś zamieszczam jedynie ilustrację okładkową… I tym razem zostałem poproszony o jej przygotowanie i nie ukrywam, że praca przy niej sprawiła mi wiele frajdy… serdecznie zapraszam do Empiku… a już dziś możecie zobaczyć jak wygląda miesięcznik w całej swej okazałości na facebook’u

Tuesday, May 3, 2011

*CzesioZet*

… Czesio uwielbia się przebierać... dzięki temu może choć przez chwilę poczuć się jak bohater namiętnie czytanych powieści… w zeszłym tygodniu był Małym Księciem… dzisiejszy Czesław to hybryda: połączenie Zorro z małą świnką… biega po mieszkaniu wymachując ulubioną Przytulanką, a chrumkając zostawia zetki gdzie popadnie… nicpoń…

... format: 44,7x60 cm, sklejka sosnowa #4mm…

Monday, May 2, 2011

*balloon*

… Kajetan i Gerard już od dłuższego czasu są w podróży życia… swoim ekskluzywnym balonem zawijali do wielu egzotycznych portów w miejscach, których nazw nie potrafię nawet wymówić a co dopiero napisać… na szczęcie na wyposażeniu ich wehikułu jest niezawodna camera obscura, którą otrzymali od dziadka Kajetana ze strony matki… trzaskają więc fotki i spisują wszystkie swoje przygody w ulubionym moleskinie Gerarda… już nie mogę doczekać się tych zdjęć i ich opowieści o miejscach, które odwiedzili… myślę, że jutro powinni być już nad Wrocławiem… czekam…

... format: 60x80 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm…